MM, SV, Lezhneva (Rossini)

Wreszcie! Marc Minkowski nagrywa płytę z Sinfonią Varsovią dla firmy Naïve. Właśnie jutro zjeżdża do Warszawy. Przez tydzień, od 6 do 13 stycznia będą ze sobą muzycznie obcować – próbować i nagrywać, a publiczność warszawska będzie mogła usłyszeć efekt ich współpracy już 9 stycznia o godz. 19 w Studiu im. Witolda Lutosławskiego.

W projekcie weźmie też udział chór Warszawskiej Opery Kameralnej oraz solistka – młoda, zaledwie dwudziestoletnia (urodziny miała w grudniu) Rosjanka Julia Lezhneva. Z Minkowskim współpracowała już wykonując jedną z partii sopranowych w Mszy h-moll (to ona śpiewa tam Laudamus te), ale to nie jedyny jej sukces. Uczyła się muzyki od piątego roku życia, studiowała w Konserwatorium Moskiewskim nie tylko śpiew, ale i grę na fortepianie; teraz studiuje w Cardiff International Academy of Voice. W koncertach wokalnych zaczęła brać udział już jako dwunastolatka! Wcześnie rozpoczęła też startowanie w konkursach. Wygrała oba konkursy organizowane przez Elenę Obrazcową: dla młodych śpiewaków (2006) i dla młodych śpiewaków operowych (2007), jest też laureatką konkursu im. Mirjam Helin w Helsinkach (2009). Śpiewa rozległy repertuar, od Bacha, Vivaldiego czy Haendla poprzez Mozarta, Schuberta, Belliniego i Rossiniego po Mahlera czy Rachmaninowa. Na tubie jest jej dużo – i wcale się nie dziwię. Proszę, tak śpiewa Rossiniego: tu i tu. Tu dla odmiany Haendel, a tak śpiewa Lascia ch’io pianga. No i w końcu Broschi (brat Farinellego). To zaraz będzie taka gwiazda, że nie będzie nas stać na jej sprowadzenie, a przede wszystkim ona nie będzie miała czasu. Minkowski ma nosa.

Póki co, Sinfonia Varsovia podaje, że bilety po 50 zł będą do kupienia na godzinę przed koncertem; jest też możliwość rezerwacji do piątku w godz. 12-14 pod tel. 22 645 52 52. Mają też być wejściówki (15 zł). Transmisji w Dwójce nie będzie, bo to sobota i tradycyjny wieczór operowy. Czy będzie rejestracja tego koncertu, jeszcze nie wiem. Ale mam nadzieję, że wszyscy dadzą z siebie, co najlepsze, żeby powstała atrakcyjna płyta. Mają na niej być fragmenty różnych oper Rossiniego: Kopciuszka, Semiramidy, Zelmiry, Wilhelma Tella, Otella, Cyrulika sewilskiego, Cór Koryntu i Sroki złodziejki. To będzie debiut płytowy nie tylko zestawu MM/SV, ale i Julii.