Chór zamilknie?

Już wiecie, że zarząd Polskiego Radia postanowił jednak zlikwidować wielce zasłużony chór. Ta groźba pojawiła się nie po raz pierwszy – nihil novi. Kiedyś protesty pomogły. A teraz?

I znów to samo. Urzędnicy likwidują, ludzie protestują. Znów wzywa się autorytety, by wsparły. To wszystko prowokuje, mnie przynajmniej, do pytania: dlaczego o dobre rzeczy trzeba w tym kraju walczyć? I chyba rację ma Bramman, kiedy pisze, że oddaliśmy kulturę urzędasom walkowerem. Może ten ruch społeczny, do którego zachęca, to będzie taki ruch oburzonych kulturalnych, który zakrzyknie: Oddać kulturę z powrotem kulturze! Czy jakoś tak.

Wracając do meritum, Chór Polskiego Radia był prawdziwą marką; w ciągu ostatnich paru lat przeżywał pewien kryzys, ale już się z niego podnosił. Fakt, że właśnie on współinaugurował naszą prezydencję, a jest rozwiązywany na jej koniec, jest niemal symboliczny.

Dostałam właśnie kopie listów, jakie dyrektorzy zespołów radiowych Joanna Wnuk-Nazarowa (NOSPR), Agnieszka Duczmal (Amadeus), Łukasz Borowicz (POR), Aleksander Małkiewicz (Chór PR) i szefowa Dwójki Małgorzata Małaszko-Stasiewicz wystosowali do ministra Zdrojewskiego oraz do marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy. Brzmi on tak:

Wielce Szanowny Panie Ministrze (Szanowny Panie Marszałku),

My, Dyrektorzy Zespołów Artystycznych Polskiego Radia wraz z Dyrekcją Programu 2 PR S.A. wyrażamy głębokie zaniepokojenie możliwością likwidacji – istniejącego od ponad 60 lat – Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Wartość istnienia Zespołu dla kultury polskiej jest bezsprzeczna. Od kilku lat trwają poszukiwania rozwiązań legislacyjnych, które zabezpieczyłyby możliwość realizowania przez PRSA swojej misji. Usiłowania te na razie nie doczekały się pozytywnych rozwiązań. Wynikiem tego jest między innymi sytuacja Chóru PR, który z powodów finansowych ma być postawiony w stan likwidacji.

Apelujemy, aby w oczekiwaniu na pozytywne rozwiązania legislacyjne dotyczące abonament Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wsparło (Urząd Marszałkowski wsparł) wysiłki zarządu Polskiego Radia umożliwiające dalszą działalność Chóru Polskiego Radia. Działanie to potwierdzałoby deklarację złożoną przez Pana Ministra na Kongresie Kultury we Wrocławiu, dotyczącą rozwoju kultury narodowej.

No cóż, deklaracje nic nie kosztują…