Schumann Roku!
Wiwat Maestro (jak mawia Aga), czyli Piotr Anderszewski! Właśnie dziś w londyńskim Kings Place redakcja BBC Music Magazine ogłosiła swoje tegoroczne nagrody. Płyta Schumannowska została wyróżniona w dziedzinie muzyki instrumentalnej, ale nie dość na tym – została Płytą Roku!
http://www.classical-music.com/awards2012
Zdjęcie Piotra ozdabia okładkę najnowszego, majowego numeru miesięcznika, który w sprzedaży będzie od jutra.
Nagrody tego pisma mają to do siebie, że mogą głosować na nie czytelnicy. Tutaj dość zjadliwa dyskusja na ten temat u konkurencji. Ale nieważne, czy tak jest, czy nie – Anderszewskiemu się to należało. Moim zdaniem zresztą, patrząc na nominacje, nie miał zbyt wielkiej konkurencji, także jeśli chodzi o Płytę Roku. Inna sprawa to wybór samych nominacji, ten zaś zależy do krytyków z jury.
Tak czy owak – gratulacje!
PS. A w numerze majowym jeszcze jedno polonicum – jedną z płyt w dziale Editor’s Choice jest ta właśnie. Gratulacje zatem również dla NIFC i SL! (Nie zapominając o Leniwej Orkiestrze, ma się rozumieć.)
Komentarze
Ja tam też się cieszę, chociaż nie Aga-m. 😀
a ja mam tę PŁYTĘ !!!
No i słusznie. Piękna płyta 🙂
😀 😀 😀 Czatowałam na ogłoszenie wyników, ale Pani Kierowniczka była szybsza. A ja, ciaptak, nie domyśliłam się wcale, że to tę informację Pani wcześniej zapowiadała. Bardzo się cieszę, choć to oznacza, że kupienie biletów będzie jeszcze trudniejsze, niż do tej pory. 😉
mam nadzieje ze jak wróci to dorwę go wkoncu…! żeby posłuchać na żywo!
Lolo, delikatnie proszę dorywać, coby nie uszkodzić! 😈
Brawo !!!!!!!!!!!!! Od dawna kibicuję p. Piotrowi !
Koniak dla wszystkich! 😀 Serdecznie zapraszam do wypicia za zdrowie Maestra. 🙂
Koniak i porto,żeby pozostać w duchu Lizbony .Bardzo się cieszę!!A Maestro to po raz pierwszy na niebiesko!..
Porto właśnie popijam 😀 Zdrowie Piotra i Roberta 😉
http://www.youtube.com/watch?v=Sj9CZjrTbiQ
ja oglądam „Rewers”… och ten kobiecy tercet!
Nie zaszkodzi się napić, jestem bardzo za, ale kto i jak ustalał te nominacje? Czy oni się z kimś na głowy nie zamienili? Chrypiący Scholl wydarzeniem roku? Tenebrae, no tak, ładnie śpiewają… 😯
Z informacji na stronie Maestra wynika, że wyróżnienie w dziedzinie muzyki instrumentalnej wygłosowała 😉 publiczność, a tytuł Płyty Roku przyznało jury. http://www.anderszewski.net/news/index.cfm 😀
„Anderszewski was in London to receive his awards – a rare public outing during his sabbatical”. 😆
No Mistrz Raro i juszszsz…
W biegu i pędzie, ale i ja wypiłam pół butelki wina z tej radości. I też mam tę płytę 🙂 Choć i tak najlepiej muzyka smakuje na żywo. Ech…
Dobry wieczor,
Dziekuje za link do Paschaliow, a propos- Minkowski w Pasji Mateuszowej widzi swoiste pomieszanie religii, lacznie z katolicyzmem. Czy ktos moze mi pomoc, bo ja go nie zauwazam…
I jeszcze jedno pytanie:
Kto spiewal partie altu solo w Pasjach prowadzonych przez Bacha?
Kontratenorow chyba w tradycji niemieckiej nie bylo, a wykonanie Natalie Stutzmann tez jest malo przekonujace… Alt chlopiecy?!
@ Wielki Wódz
„Chrypiący Scholl wydarzeniem roku?…”
akurat na nagraniach Scholl nie chrypi i nawet ładnie brzmi…
gorzej na żywca…
ale za to nagrody nie przynają 🙂
Tej płyty Scholla akurat nie mam, mam późniejszą – z kantatami Bacha, tam nie chrypi, ale też nie jest jakiś nadzwyczajny.
Pamiętam z zeszłego roku płyty, które zrobiły na mnie dużo większe wrażenie, jak np. Johann Christoph Bach z Gardinerem…
Widzę, że tu trwa imprezka,
ale jak to – tak bez pieska?
Czy to słuszne, żeby człowiek
sam pił za Maestra zdrowie?
Choćby z końskim był ogonem,
nie zamerda, wykluczone,
nie zabłoci tak kanapy
i nie poda z gracją łapy,
a bez ozdób tych rozlicznych
toast wcale nie jest śliczny. 👿
Więc dla pieska proszę banię…
O, już jest. Panowie, Panie –
szkło w kończyny i do dzieła:
pijmy za sukcesy PA! lol:
😆 😆 😆 :bardzo-pijana-emotka:
wracając do baroku, wciąż…!
jak można zrobić coś tak okropnego z tak pięknej sceny Haendlowskiej!
http://www.youtube.com/watch?v=W5eX9-wpEiE
!!!!!!
Obejrzałam w końcu ten reportaż z Paschaliów. Pod koniec przez chwilkę widać PAK-a 😀
A to pierwsza część:
http://www.youtube.com/watch?v=e_PWPJkZww0&feature=relmfu
A u mnie Scholl chrypi, szczególnie w duetach z młodszym kolegą. No dobra, bardziej się dusi, niż chrypi. 🙂 Wielkim artystą jest, tak, no to niech go gdzieś nominują za całokształt, a nie za tę akurat płytę.
Pobutka.
na
http://mariinsky.tv/n/
Zapowiedź bezpośrednich transmisji z Moskiewskiego Festiwalu Paschalnego.
Otwarcie Festiwalu już w niedzielę o 17ej czasu warszawskiego
15 апреля воскресенье 19:00-22:00
Торжественное открытие Московского Пасхального Фестиваля
Сергей Прокофьев. Симфонии № 1 и № 5, Концерт для фортепиано с оркестром № 1.
Симфонический оркестр Мариинского театра. Солист – Даниил Трифонов. Дирижёр – Валерий Гергиев.
O, Daniłko gra popisowy numer Marthy 🙂 Ale na pewno zupełnie inaczej.
A 24 ego gra koncert nr 4 Aleksiej Wołodin.
Hmm, znaczy zostało mu wybaczone?
Bezpośrednia transmisja… tylko jak ją u nas usłyszeć ?
http://wyborcza.pl/1,91446,11525741,Artur_Szklener_szefem_Narodowego_Instytutu_Fryderyka.html
Прямая трансляция из Большого зала Московской Консерватории
Poprzez stronę
http://mariinsky.tv/n/
Nie zawsze jest dobra transmisja obrazu (zależy od komputera i sieci), dźwięk przeważnie jest bardzo dobry.
Trudno przewidzieć, czy będzie Повтор трансляции (zwłaszcza, że na drugi dzień jest kolejna transmisja.
Повтор трансляции o tyle jest lepszy, że bardziej płynny i od niedawna Mariinsky Media wprowadziły na dole obrazu suwaki, więc można odtworzyć dowolny fragment retransmisji.
Tak jest w tej chwili z powtórką koncertu: Сольный концерт Петра Лаула (фортепиано).
No to mamy nowy powód do toastu – za Artura Szklenera! 🙂
Głosowałem na płytę p. Piotra na stronie BBC Music i ogromnie się cieszę, że Maestro zdobył tę nagrodę. Płyta przez długi czas nie opuszczała mojego odtwarzacza. I pewnie zaraz znów się tam znajdzie. Pozdrawiam.
Same dobre wieści. Jak za to wszystko wypiję, to się upiję 😉
Jak myślicie, czy blogokampania w sprawie NIFC miała wpływ na rozwój sytuacji i pomyślne zakończenie? Bo jeżeli tak, to obok toastu za Artura Szklenera trzeba by wypić i za Kierowniczkę. 😎
A, co mi tam. Ja wznoszę oba te toasty. Nic się nie zmarnuje, bo Kierowniczka i tak zasług na toast ma dosyć. 😆
Jestem pewna, że tak! Dlatego mnie wychodzą co najmniej trzy toasty 🙄
No tak, razem z toastem maestrowym trzy. To pewnie dlatego mi tak trudno utrzymać merd w pionie. 😆
No! Nareszcie jakiś merytoryzm, znaczy toasty 😆
To i ja się przyłączam 🙂
Jak bankiet, to bankiet!
http://www.youtube.com/watch?v=PWI9787jkVo
Jest się z czego cieszyć, jest za co – a właściwie za kogo – wypić, jest czego słuchać. I weekend się zaczął. Życie bywa czasami całkiem nieźle ułożone. 🙂
Idąc za myślą Klakiera…
To samo, to samo polejmy raz jeszcze,
toasty powtórzyć warto by.
W szampanie wykąpmy się dzisiaj jak w deszczu,
bo mamy powody aż trzy!
Te same trunki znakomite
niech cieszą nas w bankietu porę,
niech strzela głośno korek
i każdy niech kielich ma…
To samo, co z tego, że wszyscy upici –
za zdrowie potrójne, do dna! 😆
Za zdrowie potrójne, do dna! 😀
Dobry wieczór,
zmiany w NIFC przypieczętowane, a tymczasem kolejne szykują się w Filharmonii Krakowskiej http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11529019,Bedzie_nowy_dyrektor_Filharmonii_Krakowskiej.html
Co ciekawe tak pisano jeszcze wczoraj…
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1217344-filharmonii-krakowskiej-grozi-katastrofa-budowlana.html
Może ta wiadomość Państwa zainteresuje: Kola Chozjajnow zagra „Błękitną Rapsodię” Gershwina z orkiestrą Opery Nowej w Moskwie, 31 maja. Koncert nazywa się wdzięcznie „Królowie jazzu symfonicznego – George Gershwin i Kurt Weill” Szczegóły można znaleźć tutaj
http://novaya-opera.livejournal.com/34725.html
Bardzo lubie ten blog oraz dyskusje i komentarze blogowiczow, ale zastanawiam sie kiedy macie czas sluchac tych wszystkich transmisjii radiowych. Czyzby wiekszosc blogowiczow zajmowala sie muzyka zawodowo i dzielila czas na koncerty na zywo i transmisje radiowe? W kazdym razie zycze milego sluchania.
Niektórzy blogowicze nagrywają transmisje, a potem odkładają słuchanie na święty nigdy (bo po reformie na emeryturze już czasu nie będzie) 😈
Pytanie z cyklu Radio Erewan: czy ktos z Dywanowiczow probowal przegrywac kasety tape’u na komputer (wav)?
I nie słuchamy wszyscy wszystkiego. Ale gdy na horyzoncie pojawia się jakieś obiecujące granie, często ktoś o tym donosi, potem kilku ktosiów słucha, a nastepnie relacjonuje – tak, że można odnieść wrażenie permanentnego blogowego zasłuchania. 🙂
chyba nie było jeszcze o tym mowy – nowa płyta Rafała Belchacza została nagraniem miesiąca miesięcznika „Gramophone” 🙂
Gostku, nie ściemniaj panu…
Pan lubi ten blog, zasługuje na prawdę…
Panie ROMku,
tu się tylko pisze o tych koncertach i transmisjach.
A kto by ich tam słuchał!
Ale za to wiemy, że robi to Pani Kierowniczka i jest o czym pogadać.
No i jak to kulturalnie wygląda!
Lisku, nie próbował, ale paczał jak inni próbują i to nawet im wychodziło. Tu jest całkiem przystępny poradnik http://www.wikihow.com/Transfer-Cassette-Tape-to-Computer
zeen
A Ty mnie gdzieś tam w świecie pytasz, co mnie rozbawia?
Wodzu, wlasnie znalazlam ten opis i probuje sie zorientowac jak wiele trzeba zainwestowac by wynik byl znosnej jakosci („Unless you are using specialized, expensive equipment, you may not get the results you hoped for”…) 🙂
Są firmy, które świadczą takie usługi dla ludności.
Z praktyki przegrywania filmów 8 mm wiem, że jakość bywa rożna.
Ja jestem na emeryturze przed reformą i jakoś mi się już nie chce odrabiać zaległości całego życia.
Za to przyjemnie jest mieć poczucie posiadania i możliwości powrotu do…
Ach, do czego to ja miałam wrócić? 😀
Lisku, ja na po różnych poszukiwaniach, doszłam do wniosku, że najlepiej przegrać VHS bezpośrednio z telewizora na komputer.
Nabyłam nawet podręcznik, jak to zrobić. Jest w formacie pdf i waży 2,30 MB, więc mogę Ci go przesłać, jak mi prześlesz swój mail, albo dasz wskazówkę, który to z listy korespondencyjnej naszej Szefowej.
Ja usiluje przegrac kasety audio (tape-recorder) z nagraniami muzycznymi. Sprawdzalam juz i firme, cena przegrania ekw. 20$ za sztuke, a mam ich troche.
Bardzo dziekuje Siodemeczko 🙂 . VHS-y mam juz przegrane
OJ, Lisku, Tobie chodzi o kasety magnetofonowe.
Jasne, ze przegrywam bez problemów. Mam radio z odtwarzaczem kaset i płyt.
Kupiłam przewód, którym połaczyłam radio z komputerem i nagrywam wszystko, co akurat nadaje radioodbiornik : płytę gramofonową, audycję radiową, kasetę lub CD.
Przewód kosztował niewiele.
Zaraz zrobię zdjęcia.
Na pewno dobrze jest zainwestować w kabelek, niech będzie przyzwoity, dobrze ekranowany i pozłacany na końcach. Taki kabelek czyni cuda w porównaniu ze standardowym.
https://picasaweb.google.com/maria.tajchman/Muzyczny#5731020187777825906
Od tego zdjęcia jeszcze dwa.
Nagrywam Audacity, ale i zwykły Windowsowy nagrywacz programowy też dobrze sobie radzi.
A czy potrzebna jest do przegrywania jakas wyjatkowo dobra karta dzwiekowa do komputera?
Nie, karta przerobi tylko to, co dostanie i do tego wystarczy każda jedna, byle sterowniki były aktualne.
Ja mam zamontowaną fabryczną kartę. Nie narzekam.
Zrób sobie próbki nagrań.
W samych programach nagrywających i na wejściu można sporo parametrów ustawić.
Ja się na tym nie znam, więc nic nie kombinuję.
Właśnie na święta przegrywalam kasetę, mogę gdzieś wrzucić, to posłuchasz kawałek.
Swietnie. Wielkie dzieki za rady i za zdjecie kabelka(!) 🙂 . Jeszcze jedno pytanie: mam tape-deck podlaczony do wzmacniacza. Z ktorego z nich lepiej przegrywac?
To chyba Wódz odpowie. 😀
Wodzu, co to jest pozlacanie na koncu kabelka? 🙂 😳
No że te metalowe wtyczki nie są z gołej chińskiej blachy, tylko pozłocone. To nie jest najważniejsze, ale zwykle idzie w parze z porządną grubością i izolacją całego kabelka.
Ze wzmacniacza naturlich najlepiej.
Wlasnie znalazlam opis kabli o ktorych mowisz http://www.soundonsound.com/sos/jan02/articles/faq0102.asp#Anchor-46308
Wielkie dzieki!
No i zobacz Bobiku, na co zeszedł ten bankiet?
Kable se pokazują.
Hmmm… Ogólne kablowanie…
A broń mnie Panie B. przed „Weselem”, czyli metaforą polskiego bankietu. 😈 Kabel jak złoto, czysto techniczny, żadnych podtekstów w nim nie ma, a najważniejsze, że wszyscy słyszą co trza i jak trza.
Zdrowie kabli, które łączą, nie dzielą! Zwłaszcza przed niedzielą. 😆
Pobutka.
Daniła i Giergieva postaram się posłuchać jutro, bo w poniedziałek fruwam na 3 dni do Barcelony.
A zatem patrzę na repertuar Palau de la Musica Catalana, a tam jeden jedyny koncert w tych dniach – Leniwa Orkiestra gra Missa Solemnis !!!
To już lepiej pójdę wznieść cavą wszystkie opóźnione toasty
Z drugiej zaś strony pięknie byłoby słuchać LvB patrząc na LvB…
Na dobudzenie, Narodziny Jutrzenki (polecane niedawno przez Wodza)
http://www.youtube.com/watch?v=G1bQD3YZN1Y
Spoznione toasty wznosze (tymczasowo) duza czarna 🙂
No to szkoda, że nie lubię Schumanna 🙄
Wodzu, a Ty wiesz, z czego Chińczyki robią złoto? To jeszcze gorsze niż blacha 😆
Złocone wtyczki kabli są o tyle dobre że na pewno nie zaśniedzieją, co po długim czasie może (ale nie musi) się przydarzyć stykom z innych stopów. Gorąco jednak odradzam zakupy bardzo drogich kabli polecanych przez audiofilskie czasopisma marketingowe i strony www. Kabel o ile tylko jest sprawny technicznie nie ma żadnego zauważalnego wpływu na dźwięk.
Tutaj znalazłem ciekawe spotkanie autorskie dotyczące pierwszego polskiego wydania (po ponad 120 latach :)) znakomitej monografii autorstwa Fredericka Niecksa „Fryderyk Chopin jako człowiek i muzyk”. 20 kwietnia (czwartek) o g. 16 w sali koncertowej Muzeum Fryderyka Chopina. Będzie również okazja do pogratulowania A. Szklenerowi, który będzie obecny. Na zakończenie wystąpi z krótkim recitalem Marek Bracha.
http://wiosnazchopinem.pl/pl/spotkania/autorskie
Jeśli chodzi o ustawienia w programie do nagrywania najistotniejsze jest właściwe wyregulowanie poziomu głośności na wejściu, przed rozpoczęciem właściwego zapisu. Powinno się ustawić tak, żeby piki wykresu w najgłośniejszym fragmencie materiału były bliskie maksymalnemu poziomowi ale nie dotykały go. Wspomniany tu program Audacity jest idealnym wyborem.
Dlaczego szkoda, Hoko? Nie lubisz i już – trudno, nudno i męcząco byłoby wszystko tak samo lubić. W ogóle ‚lubienie’ straciłoby wtedy sens. Ale myślę, że Studien für den Pedalflügel Op.56 mógłbyś posłuchać. Ciekawe, co by z tego wyszło. 🙂 Niestety, nie znalazłam w tubie, a na Maestrowej stronie są sample po 45 sekund. 🙁
Lesiu, skoro nie Musica Catalana, to może chociaż crema catalana? Mniam. 🙂
E, słuchałem. I wyszło mi, że całkiem nie lubię Schumanna 🙂
No cóż, liczyłam się z taką reakcją. 😉
Pani Szwarcman nie napisała nic od prawie 24 godzin.
Dzień dobry,
wszystko człowiekowi wypomną… 😈
Nieoczekiwanie – bo zdecydowałam się w ostatniej chwili – wyskoczyłam do Łodzi, a na co, to napiszę we wpisie. Jechałam prosto z firmy, kompa nie brałam ze sobą, wróciłam teraz. Jak już mam się tłumaczyć 😆
Po tych opisach kablowych to może i ja sobie przegram moje kasety? A mam trochę ciekawych 🙂
Wpuściłam tranzienta, który pomylił się w nicku. Właśnie też Wam miałam to zajawić. Artur Szklener nie tylko będzie obecny, ale będzie spotkanie prowadził.
Tego Niecksa dostałam, cegła ogromna, ale świetnie, że przetłumaczyli w końcu. Będzie też drugie spotkanie, poświęcone antologii „Chopin w krytyce muzycznej do I wojny światowej” – to jest dopiero ciekawa lektura 😉
Aga,
Consommant Crema słuchając Catalaniego (ale on chyba nie był akurat z Catalunyi 🙂
Kolejny donosik (jak już kablujemy) o sukcesach płyt naszych artystów. „Slavic Heroes” była w lutym płytą miesiąca w Opera Magazine, w (nomen-omen) kwietniu jest nią w Opera News. Francuska Classica dała 4 gwiazdki (na 4 możliwe) i zgadza się z PK , że Kwietniowi pańskie czarne charaktery najlepiej wychodzą.
Ago, pewnie już wiesz, że PA w czerwcu 2013 będzie grał w Berlinie. Blisko, można wyskoczyć.
Górą nasi 😉
A Berlin… no, faktycznie za blisko, żeby nie pojechać 😉
Ciekawostka 🙂
http://www.culture.pl/kalendarz-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/L6vx/content/concerto-koln-zagra-polska-muzyke
Urszulo, bardzo dziękuję 😀 – nie wyłapałam byłam tego Berlina! Na stronie Maestra o planach koncertowych póki co ani słowa. Od sierżanta można się co nieco dowiedzieć, odpytuję go więc regularnie, 😉 ale, jak widać, zdarza mi się coś przegapić. Bardzo będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Na ten moment wiem tyle:
27/11/2012, Cabell Hall Auditorium, University of Virginia: Works by Bach & Schumann
2/12/2012, Baltimore: Works by Bach & Schumann
6/12/2012, Carnegie Hall
12 -21/1/2013: Mozart: Piano Concerto No 23, Beethoven Piano Concerto No 1. OR Piano Concerto No.4 – ale gdzie??? http://www.maylerartistmanagement.at/specialprojects.htm
20/2 St.Andrews; 21/2:Edinborough, 22/2 Glasgow; 23/2/2013 Aberdeen: Mozart, Piano Concerto No 23&25
27 i 28/2/2013, Paryż: Symfonia Koncertująca Szymanowskiego
4/4/2013 – Barbican Centre, Mozart Concert 25, London Symphony Orchestra
16/4/2013, Wiener Konzerthausgesellschaft, Werke von Johann Sebastian Bach und Ludwig van Beethoven
23/5/2013, Queen Elizabeth Hall
26-27/6/2013, Staatsoper im Schiller Theater , Berlin, mit Yannick Nézet-Séguin: MOZART, Klavierkonzert 23, KAROL SZYMANOWSKI, Sinfonia concertante, a poza tym DMITRI SCHOSTAKOWITSCH, Sinfonie Nr. 5
Jak i PK chce przegrywac, a wszyscy polecaja Audacity, to dodam instrukcje:
to http://manual.audacityteam.org/man/Tutorial_-_Copying_tapes,_LPs_or_minidiscs_to_CD
Dziękuję serdecznie Pani Kierowniczce za czujność 🙂 🙂 i proponuję toastów ciąg dalszy 😉 za nas wszystkich , którym dobro naszej kultury leży na sercu. Na zdrowie!!!
i to http://manual.audacityteam.org/man/How_to_connect_your_equipment
(Rafale, glosnosc mozna regulowac tylko uzywajac wyjscia na sluchawki, nie line-out).
I juz nie zanudzajac sprawami technicznymi, przylaczam sie do dalszych toastow. Na stronie PA nie ma jeszcze szczegolow o najblizszych koncertach, lecz wyraznie takie beda, wiec obawy Agi ze odejdzie i nie wroci chyba jednak okaza sie plonne 🙂
Ja mam Audacity po polsku.
Lisku, głośność na wejściu możesz regulować w samym programie Audacity. Służy do tego suwaczek oznaczony ikonką mikrofonu (Input volume slider).
Też mam Audacity po polsku ale niektóre rzeczy, np. wyskakująca po najechaniu myszką etykietka wspomnianego suwaczka są niespolszczone.
Siodemeczko, nie znajduje instrukcji po polsku 🙁
Dzieki Rafale, juz go widze 🙂
Chciałam wrzucić wpis przed wyjściem do teatru, ale nie dało rady, bo padłam i przysnęłam. Odkładam więc na po powrocie 🙂
Ago, do Twojej listy, jest tez zapowiedz koncertu PA w St Petersburgu (bez dokladnej daty)
http://www.mariinskiy.com/index.html?sid=1dh54A2t2ro44iM33h1W&lang=eng&perfomance=3418&page=catalog
Dziękuję, Lisku. 🙂
Tak, masz rację, Rafale, niektóre nazwy nie są spolszczone, bo one są chyba ściśle muzyczne.
Lisku, ja chyba nie mam instrukcji po polsku, ale rozejrzę się, bo mam tak pochomikowane wszystko nieporządnie, że niczego znaleźć nie mogę.
Pani Kierowniczka od tej kultury pada, biedna. Na mecz by poszła kiedyś, czy do knajpy. 😎
Lisku, znalazłam po polsku u chomików.
Mogę Ci przesłać.
Czasami chyba wpada do knajpy, żeby się podnieść na duchu, lub na uchu, już nie wiem. 🙂
Do knajpy i owszem, chadza… 🙄
Ja mam wrażenie, że niespolszczenie części nazw wynika z nieaktualności wersji przekładu w stosunku do wersji samego programu. Może to nieznacznie utrudnić posługiwanie się polską instrukcją, która być może jest dostosowana do jakiejś kompletniej spolszczonej wersji.
To jest trochę dziwna instrukcja. Dotyczy wersji 1.2.0.
Rysunki są niewyraźne, ale jak się nakliknie ‚powiększ’ to wyświetla się w osobnym oknie duży rysunek i też jest część przycisków nazwana po angielsku.
Jeszcze jej nie czytałam, ale wygląda nieźle. 🙂
Już zaczynam szukać odpowiedniej majowej, NRW-owskiej knajpy. Nie możemy przecież dopuścić do przygniecenia Kierowniczki przez potworny głaz kultury. 😎
Siodemeczko, wielkie dzieki, mam wszystko po angielsku i dla mnie to bardzo wygodne. Poniewaz napisalas ze Twoj program jest po polsku, szukalam polskiej wersji dla Ciebie 🙂 🙂
To zdjęcie lepiej chyba pasuje do informacji o otrzymanych nagrodach. 🙂 http://www.facebook.com/classicalmagazine#!/photo.php?fbid=10151517062280515&set=a.10151466264860515.832064.466438365514&type=1&theater
Link się schrzanił, ale czy chodzi o to zdjęcie na schodach? 🙂
Tak, Pani Kierowniczko. 🙂 Zauważyłam, że linka się zbiesiła, ale nadal prowadzi tam, dokąd chciałam – tyle, że przed powiększeniem. Wyczytałam gdzieś, że był wczoraj wywiad z Maestrem w radiu BBC, ale chyba niestety nie ma do niego dostępu przez internet. 🙁 Jutro spróbuję ustalić, czy można u nas kupić BBC Music Magazine.
Chyba bywa w Empikach.
Nie mam zbyt dużych doświadczeń w przegrywaniu, choć zdarzało mi się to robić. Ale z kablami doświadczeń trochę mam przy transmisjach obrazu i dźwięku w systemach TV i alarmowych. Jakość kabli jest sprawą podstawową. Być może przy odległości 2-3 m jest to mało zauważalne, ale przy większych odległościach zakłócenia przy kiepskich kablach mogą całkowicie obezwładnić cały system. W systemach, które musza być całkowicie odporne na zakłócenia i zapewniać szybkość transmisji 1GB/s i częstotliwość 1000Mz, stosuje się kabel klasy FA, ekranowany w systemie SF/FTP. Dotyczy to typowych kabli sieciowych. Służą one także do przesyłania obrazu i dźwięku najwyższej jakości. Ochrona przed zakłóceniami zewnętrznymi, jeśli uda się ją zapewnić, nie wystarcza, ponieważ groźne są zakłócenia wewnątrzkablowe (przesłuchy). A te mogą wystąpić nawet na małych odległościach.
Jest wywiad. 🙂 http://news.bbc.co.uk/today/hi/today/newsid_9713000/9713054.stm PK ma, oczywiście, rację, co do BBC Music Magazine: bywa w empikach, ale tego numeru jeszcze nie ma.
A już się ucieszyłam, że coś się pokazało w polskiej prasie. 🙄 http://www.rp.pl/artykul/9145,863015-BBC-nagradza-plyte-Polaka.html Ciekawe, czy tylko ja zrozumiałam z zalinkowanego, że Maestro uznany został przez czytelników za najlepszą płytę? 😯 A na deser ‚taka sama’ nagroda jury. Co na przystawkę? Oczywiście tytuł. 😉