Parę pocztówek nadatlantyckich
Ocean. To całkiem inny zwierz niż morze… przynajmniej tam, gdzie wczasowałam, tj. w miasteczku Peniche. O, nie było tam tylko tak jak na tych zdjęciach… Były same pogodowe niespodzianki. Co rano szaro, większa lub mniejsza mgła, marna, a czasem nawet żadna widoczność, wiatr wręcz chłodny… Ale w ciągu dnia mogło wydarzyć się wszystko. Mogło przetrzeć się […]