Budująca historia bez happy endu
Wspominałam, że wybrałyśmy się z siostrą do Wilna m.in. po to, by szukać śladów naszych rodziców – bardziej ona, bo będzie pisać książkę, ale mnie też to bardzo interesuje. Z papierów znajdujących się w archiwach, w połączeniu ze wspomnieniami opowieści rodzinnych, wyłania się obraz budujący i smutny. Budujący, bo dotyczy ludzi, którzy wbrew wszelkim przeciwnościom […]