5 gru Mocny początek Actus Humanus Nativitas w tym roku zaczął się z przytupem – zobaczymy, jak będzie dalej.
4 gru Ach, co to był za koncert Trochę rozchwiany organizacyjnie i bardzo długi (trzy godziny z przerwą), ale było warto posłuchać Doroty Anderszewskiej, jej brata i przyjaciół.
2 gru Suity francuskie w wariantach To była prawdziwa przyjemność wysłuchać kompletu Suit francuskich Bacha w wykonaniu Macieja Skrzeczkowskiego w sali kameralnej FN.
1 gru Byrd – i owszem, Chopin – nie bardzo Po dzisiejszym rytualnym zimowym recitalu Grigorija Sokołowa zadowolona jestem tylko połowicznie.
1 gru Szymański x 7 Sala Nowego Teatru wydawałaby się dziwna na koncert z użyciem orkiestry, ale okazało się, że wszystko było słychać znakomicie.
29 lis Wreszcie Strawiński Bojkot bojkotem, ale kancelowanie akurat Strawińskiego było wielkim idiotyzmem. Zwłaszcza że Persefonę, którą dziś wykonano w FN (po raz pierwszy w tym miejscu!), można właściwie zaliczyć do kultury francuskiej.
29 lis Trzy późne utwory Wreszcie trafiłam na Trzy-Czte-Ry, i to na naprawdę świetny koncert, z bardzo ciekawie dobranym programem.
26 lis A jednak można się wzruszyć Spektakl La Bohème Pucciniego w Operze Bałtyckiej należy do tych, przy których bywa, że lepiej zamknąć oczy i słuchać, a jest czego.
24 lis Penderecki – nie Penderecki, Górecki – nie Górecki Ciekawy pomysł miała krakowska Spółdzielnia Muzyczna z programem koncertu w Sukiennicach z cyklu Interakcje: dwa nieoczywiste utwory polskich kompozytorów plus jeszcze dwa zupełnie inne.
23 lis Henryk z PTSD Ślub Zygmunta Krauzego, z librettem i w reżyserii Krzysztofa Cicheńskiego, porządkuje Gombrowicza, powoduje, że pewne rzeczy, u pisarza enigmatyczne, tu stają się oczywistością.