12 lip Tym razem bez trąby Tradycją Toastu urodzinowego dla Tomasza Stańki była obecność jakiegoś dobrego trębacza – w tym roku nie było żadnego. Za to Maciej Obara z zespołem i niesamowity Craig Taborn.
7 lip Od eksperymentów do poezji Trzeci wieczór Warsaw Summer Jazz Days wypełniły trzy bardzo od siebie różne koncerty.
6 lip Zorn Day – tym razem krótszy Kiedy 11 lat temu, też na Warsaw Summer Jazz Days, obchodziliśmy z hukiem 60. urodziny Johna Zorna, wystąpiło aż siedem składów. Dziś – tylko dwa.
4 lip Jak Pory roku Vivaldiego… Możecie pomyśleć, że nawiązuję do pewnej opery mydlanej TVP, ale taki był program dzisiejszego koncertu orkiestry NFM Leopoldinum na Ogrodach Muzycznych: wokół Pór roku Vivaldiego właśnie.
3 lip Öcsi Z parodniowym opóźnieniem dowiedziałam się, że 29 czerwca, kiedy ja słuchałam w Krakowie pewnego wybitnego pianisty, w Warszawie zmarł inny, genialny pianista, kompozytor i pedagog – Szabolcs Esztényi.
2 lip Z myślą o Ptaszynie Tegoroczny krakowski Summer Jazz Festival miał dwa otwarcia. Jedno jako wstęp w sobotę – recital Brada Mehldaua – a po jednodniowej przerwie właściwe rozpoczęcie: Henryk Miśkiewicz Quartet w Piwnicy Pod Baranami.
30 cze Kołysanki Brada Mehldaua To był naprawdę piękny koncert – trochę czegoś innego się spodziewałam, ale i tak było wspaniale.
23 cze Kolejny popis Jitki Stokalskiej Na inaugurację Letniego Festiwalu Polskiej Opery Królewskiej mogłabym zatytułować wpis tak jak w zeszłym roku, z tym, że tegoroczny festiwal poświęcony jest wyłącznie operom Rossiniego.
21 cze Między krokodylem a ośmiornicą Obejrzałam w końcu inscenizację Così fan tutte w Operze Narodowej – reżyser tymczasem zdążył zostać dyrektorem Teatru Dramatycznego. Trochę współczuję teatrowi.
15 cze Masecki we fraku Polska Orkiestra Radiowa pod batutą Michała Klauzy i z solistą Marcinem Maseckim w zapełnionym Studiu im. Lutosławskiego pożegnała sezon koncertem lekkim, łatwym i przyjemnym.