Dawno nie było o Chopinie

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Skoro zaczęliśmy ostatnio o fortepianach, to widać znak, że pora wrócić do tematu chopinowskiego. Zwłaszcza że zbliża się 1 marca, więc pojawiło się kilka prezentów urodzinowych, w tym multimedialny. Urodziny Chopina będą też obchodzone na różne sposoby.

Najpierw ten multimedialny. Nie ma jeszcze uruchomionych wszystkich funkcji, jak można tu przeczytać, strona ruszy na dobre w dzień urodzin. Ten serwis jest przede wszystkim dla pianistów-chopinistów i muzykologów-chopinologów, ale nawet obiektywnie rzecz biorąc sprawa jest fascynująca. Żaden inny kompozytor nie ma takiej strony, bo też i historie dzieł Chopina są skomplikowane: istnieją trzy wydania podstawowe, są rękopisy i jest między nimi wiele niezgodności. Niektóre wynikają z czystych przeoczeń (Chopinowi wiele razy zdarzało się nie wpisać krzyżyka czy bemola tam, gdzie jest potrzebny), inne z tego, że Chopin lubił czasem coś zmienić. Jest już stworzony przez prof. Johna Rinka CFEO (Chopin’s First Edition Online), ale dotyczy on tylko publikacji; mUltimate Chopin uwzględnia też rękopisy, jak również egzemplarze nut należące do uczniów Chopina z naniesionymi uwagami. Będzie można wszystko to porównywać, kompilować, zrobić z tego pdf i wydrukować. Fantastyczna sprawa. Na razie jest opracowane Impromptu As-dur; domyślam się, że robota przy tym jest żmudna, ale z czasem jakas rutyna się pojawi i będzie łatwiej. W tym roku planowane jest opracowanie Poloneza cis-moll, Ballady g-moll, Mazurków op. 24, Nokturnów op. 27, Walca As-dur op. 42 oraz Scherza h-moll. Pracują nad tym wspólnie Fundacja Wydania Narodowego oraz Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Z tej ciąży nie ma już co zbierać, mówi lekarz na USG. „I czego pani od nas oczekuje?”

Nie wrócę do ginekologa, który prowadził moją ciążę, bo musiałabym skłamać, że poroniłam, opowiada Wioletta. Przez kilka tygodni żyłam jak tykająca bomba, nie jadłam, nie spałam, wyznaje Karolina. Obie przerwały ciążę w drugim trymestrze.

Agata Szczerbiak

NIFC wypuszcza też na urodziny piękną publikację książkową – ta może zainteresować też historyków i varsavianistów. Fascynujący jest dział map: na fragmenty map z czasów chopinowskich z naniesionymi miejscami związanymi z kompozytorem i jego rodziną, nałożone są kalki ze współczesnym układem tych ulic, tzn. tego, co się z nich zachowało lub nie. Adresy są szczegółowo opisane przez Piotra Mysłakowskiego, autora książek o rodzinie Chopina. NIFC wydał też kolejne płyty: z serii czarnej (tym razem do gry na erardzie dała się namówić Magdalena Lisak), białej (utwory na cztery ręce i dwa fortepiany w wykonaniu Diny Yoffe i Daniela Vaimana), wreszcie dawno oczekiwane DVD z Ein deutsches Requiem Brahmsa pod Herreweghem – rejestrację pamiętnego koncertu w Kościele św. Krzyża. Koncert urodzinowy zaś powiązany jest w tym roku z Rokiem Lutosławskiego i, jak widzimy, bardzo atrakcyjny.

Ale to nie wszystko. W Centralnej Bibliotece Rolniczej będzie Chopinowskie urodziny obchodzić po raz kolejny Stowarzyszenie Smolna (tutaj pisała o tym „Gazeta Stołeczna”). A tu jeszcze jedna ciekawa inicjatywa urodzinowa, w dość nietypowych miejscach, która odbędzie się już po raz drugi. Zdrowie Fryca!

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj