Swanee River czas zacząć
Uśmiałam się dostając do rąk tę książeczkę. I tak, jak często tu na blogu zastanawiam się, do czego nam służy układanie wierszyków, to i teraz się zastanowiłam, dlaczego właściwie wszystkim chyba znany Marek Gaszyński, którego głównie kojarzymy z popem czy, jak to się wówczas mówiło, bigbitem, postanowił napisać trzynastozgłoskowcem ni mniej, ni więcej, tylko historię […]