Dwa skrajnie różne światy
Dopiero od dziś uczestniczę w tegorocznej Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej, a już słyszę, że edycja bardzo udana, choć na temat różnych koncertów ludzie mają różne zdania i nie bardzo wiadomo, komu w której kwestii wierzyć. Dziś były dwa występy, z których jeden był – no, owszem, niezły, a drugi rewelacyjny. Iro Haarla gra na fortepianie i […]