17 mar Nauka kontratenorów Świetny jest ten koncert-spektakl Baroque Living Room. Pokazany został jak dotąd tylko w filharmoniach w Szczecinie (z którego było zamówienie) i w Warszawie, ale myślę, że muzycy mogliby objechać z tym więcej scen, może nawet nie tylko w Polsce.
15 mar Roger na współczesnej Sycylii Trzeba było Włocha – co prawda ze Szwajcarii Romańskiej (urodzonego w Locarno), żeby skojarzyć Króla Rogera z mafią. Nieważne, epoka wte, epoka wewte, w każdym razie Sycylia – to się zgadza.
11 mar Argentyńskie multikulti Już samo zestawienie przydomka Chango (i imienia Horacio) z nazwiskiem Spasiuk o tym multikulti świadczy. W Argentynie co krok spotyka się ludzi o najróżniejszych korzeniach. Także środkowoeuropejskich, i to nawet w interiorze, jakim jest północna prowincja Misiones.
10 mar Wokół harmonii sfer Bardzo pięknie był zaprojektowany program dzisiejszego koncertu Royal String Quartet w Filharmonii Narodowej. Szkoda tylko, że wykonanie nie w pełni dorównało pomysłowi…
8 mar Zamiast podpalać komitety… …lepiej zakładać własne, powiedział kiedyś Jacek Kuroń i tak powstał KOR. Toutes proportion gardées, powstaje właśnie projekt nowego pisma muzycznego, jako że to, co jest na rynku, niewielu zadowala.
5 mar Dzień z Sinfonią Varsovią Powiało nadzieją. W przyszły czwartek – trzeba trzymać kciuki – na sesji Rady Warszawy budżet miasta zostanie klepnięty i będzie można przymierzać się do dalszych działań na Grochowskiej 272.
4 mar Pomysły Sylvaina Cambrelinga …który poprowadził właśnie w Filharmonii Narodowej Yomiuri Nippon Symphony Orchestra, były lepsze i gorsze. To ciekawy dyrygent i niezła orkiestra, choć nie wszystko mnie zadowoliło.
1 mar Urodziny Chopina i… Ravela Data urodzenia Maurice’a Ravela to 7 marca, czyli tydzień po urodzinach Chopina. Dla Ravela to 140. urodziny, więc prawie okrągłe. Dziś NIFC więc, dzięki Dang Thai Sonowi, obchodził obie rocznice.
1 mar Shorter zadymił No i po raz pierwszy posłuchałam jazzu w nowej sali NOSPR. I to nie byle kogo, bo samego Wayne’a Shortera, który ze swoim zespołem oraz z miejscową orkiestrą (plus niespodzianka, ale o tym potem) zagrał na wielki finał kolejnej Bielskiej Zadymki Jazzowej.