Borys wśród ikon
Powiem od razu: jestem zbudowana wrocławskim Borysem Godunowem. Nie tyle nawet samym spektaklem, który ma w sobie pewną czystość i choć został zrobiony, można powiedzieć, po bożemu (reżyser i scenograf – Waldemar Zawodziński) – nie ma wątpliwości, kto jest kim, a ważnym elementem obrazu są ikony – nie jest absolutnie dosłowny, nie trąci muzeum. Raz tylko, na koronacji, car […]