Wieczór kameralistyki
Czekaliśmy zwłaszcza na ten w Filharmonii Narodowej, na którym wystąpili Piotr Anderszewski i Belcea Quartet. Koncert ten rozrósł się tak, że drugi, Gautiera Capuçona i Franka Braleya w Studiu im. Lutosławskiego, trzeba było przesunąć o pół godziny.