Kinga Zygma (1957-2015)
W sobotę po południu w Viersen w Nadrenii-Westfalii odeszła od nas wielka przyjaciółka tego blogu, wielu naszych blogowiczów, moja – i w ogóle ludzi, zwierząt, świata. Była osobą wyjątkową, mądrym, dobrym i utalentowanym Człowiekiem. W internecie podpisywała się imieniem swojego pieska – Bobik.