Uwaga: pierwszy kant w konkursie NIFC

Najświeższa wiadomość, z dziś. Otóż wydawało się, że komisja konkursu na dyrektora Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina została już sformowana. Okazuje się, że nie. Stało się to podobno z takiego powodu, że Związek Zawodowy Pracowników Kultury przy NIFC nie dopełnił jednej prostej formalności: nie zawiadomił KRS o wyborach władz. Szybciutko więc w ministerstwie anulowano jego decyzję, którą było wydelegowanie do komisji jako swoich przedstawicieli dwóch osób zaproszonych z zewnątrz: Małgorzaty Małaszko oraz prof. Mieczysława Tomaszewskiego.

I co robi kochane ministerstwo? Dyrektor Zenon Butkiewicz – członek komisji! – dzwoni do Kazimierza Monkiewicza – kandydującego! – żeby ten wybrał dwoje przedstawicieli załogi!

Monkiewicz ogłosił dwa arbitralnie przez siebie wybrane nazwiska na zebraniu załogi. Jedna z tych osób – to byłe TiFC, więc należy do jego stronników. Aby nadać temu wyborowi pozory demokratyzacji, rozsyła teraz maile do pracowników, czy ktoś ma coś przeciwko tym dwóm kandydaturom. Oczywiście każdy będzie się bał powiedzieć, że ma, bo wszyscy są tam już totalnie zastraszeni.

Jeżeli to nie jest kant – to co to jest?!

Jedyna nadzieja w tym, że dowiadują się właśnie o tym inni członkowie komisji i nie chcąc brać udziału w farsie coś przedsięwezmą.