30 cze Kurzak w znakomitej formie Aleksandra Kurzak była gwiazdą tegorocznego tradycyjnego koncertu na dziedzińcu Wawelu Arie Oper Świata, organizowanego przez Operę Krakowską w ramach swego Letniego Festiwalu.
29 cze Krauze i Sikora ku pamięci Drugi i ostatni w sezonie wiosennym koncert Chain Ensemble w Nowym Teatrze miał tytuł: Lutosławski, unizm, minimalizm. Lutosławski w drobnych utworach, unizm – już nie, minimalizm – raczej muzyka repetycyjna.
28 cze Odmieniony (obsadowo) Figaro Poszłam do Warszawskiej Opery Kameralnej na Wesele Figara, bo byłam ciekawa kolejnej obsady. Nawet znalazł się jeden punkt styczny z I Festiwalem Mozartowskim: Marzanna Rudnicka, która wtedy była jedną z Zuzann, a dziś jest Marceliną.
23 cze Muzealny clubbing Nazwa wskazywałaby na coś podobnego do opisanego niedawno przeze mnie Yellow Lounge. Jednak w krakowskim wydaniu to po prostu krótkie koncerty kameralne w różnych miejscach miasta, między którymi się chodzi.
23 cze Koncert kontrastów W tym samym miejscu co poprzedniego dnia dała koncert Sinfonietta Cracovia pod batutą Jurka Dybała, który znów wystąpił także jako konferansjer.
22 cze Turniej miast Był kiedyś, jeszcze za komuny, taki program w TVP, w którym każde z dwóch miast pokazywało, co ma najlepszego. Taki był też pierwszy koncert tegorocznego, czwartego Sinfonietta Festival. (Tak się nazywa, z angielska, co poradzę.)
20 cze Odszedł Dominik Połoński Właśnie parę dni temu skończył 41 lat. Od 14 lat heroicznie walczył z rakiem i zwyciężał kolejne etapy. Nie mogę uwierzyć, że tym razem się nie udało…
19 cze Muzyka ponad podziałami Jest jubileusz, jest akcja. Jeśli jest coś, przy czym mogą się w Polsce pogodzić przedstawiciele różnych opcji politycznych, to chyba tylko muzyka.
17 cze Adina w oparach absurdu To kolejny spektakl, w którym każdy nonsens może się wydarzyć, ponieważ akcja jest snem bohaterki. Bardzo to łatwy zabieg reżyserski. Ale czy coś wnosi?
17 cze Mozart latynosko-polski Dlaczego? Bo z solistką argentyńską Verónicą Cangemi i solistą polskim Arturem Jandą, a także pod dyrekcją polsko-brazylijskiego José Marii Florêncio. I z polskimi zespołami – Warszawskiej Opery Kameralnej.